Jaki jest najważniejszy posag młodej kobiety? Ona i… jej serce. Współczesna kobieta powinna być świadoma swojej wartości i godności. To, co wniesie do narzeczeństwa i małżeństwa, wpłynie na rodzinę, którą będzie tworzyć razem ze swoim współmałżonkiem. Szanująca siebie i innych - czyli kobieta z klasą. O niej to właśnie pisał kardynał Stefan Wyszyński w „Liście do polskich dziewcząt”, wygłoszonym na Jasnej Górze w 1958 roku.
Czystość Jej skarbem
Tylko CZYSTE serce jest zdolne do prawdziwej miłości, dlatego też kobieta wchodząc CZYSTA do narzeczeństwa, będzie miała CZYSTE małżeństwo.
Wewnętrzny ład
Kobieta powinna być ładna, to znaczy zharmonizowana i uporządkowana we wszystkim. Istotną rolę w jej osobistym kształtowaniu odgrywa harmonia między uczuciem a wolą oraz rozumem.
Wartość słów i ust
Słowa, jakie kobieta wypowiada mają znaczenie. Każdy wyraz rzeźbi i zostawia ślad w jej duszy. Kształtuje także inne osoby, z którymi ona przebywa.
Spojrzenie, które odmienia serca
Wzrok kobiety stanowi centralną część jej osobowości. Oczy, które patrzą z miłością i bezinteresownością na drugiego człowieka, są plastrem miodu dla współczesnego świata.
Dłoń na sercu
Wyciągnięcie pomocnej dłoni nawet wtedy, kiedy nikt nie widzi już sensu, jest kluczem do zrozumienia drugiego człowieka. Kobieta powinna pamiętać, że nadzieja umiera zawsze ostatnia, a miłość przezwycięża wszystko.
Kardynał Stefan Wyszyński w swoim przemówieniu do dziewcząt podkreślał godność polskiej kobiety z całym jej zachowaniem. Zachęcał do stworzenia i wypracowania nowego stylu i sposobu zachowania, który będzie urzekał swoją skromnością oraz ponadprzeciętnością każdą napotkaną osobę. Jako wzór do naśladowania wskazał Maryję będącą uosobieniem prawdziwej kobiecości i skromności. Jego słowa kończące list były bezpośrednim zwrotem skierowanym do młodej kobiety wchodzącej w prawdziwą dojrzałość: „Jestem zbyt słaba, pomyślisz, aby wytrwać w tych postanowieniach. Co zrobić? Jest jeden sposób niezawodny: złożyć całą siebie, swoje oczy, serca i dłonie w ręce Niepokalanej. Wtedy nie działasz już Ty, ale działa Ona w Tobie. Niech więc strzeże i prowadzi Ciebie zawsze Zwycięska”.
Autor: Emilia Komar